środa, 31 października 2012

Kuchnia koreańska 6

Koreański Naleśnik Kimchijeon
 
 
Koreański naleśnik KimChiJeon to potrawa do, której bardziej pasje polska nazwa placki. Nasze naleśniki są cienkie, a koreański jeon jest znacznie grubszy. Koreański naleśnik występuje również pod innymi nazwami, jeonyuhwa oraz jeonyueo. Jeon podaje się jako dodatek, w postaci bansang, czyli w małych zróżnicowanych porcjach serwowanych z ryżem. Często jest to również zakąska podczas spożywania alkoholu. Jest to potrawa bardzo zróżnicowana oraz elastyczna, podstawą jest ciasto naleśnikowe z różnego rodzaju składnikami. W zależności od dodawanych składników zmienia się nazwa potrawy. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie:


 
Gajijeon zawiera bakłażana
Yukjeon zawiera wołowinę
Yeongeun jeon zawiera korzeń lotosu
Ogaejeon zawiera owoce morza
Hwajeon zawiera jadalne kwiaty
Gamjajeon zawiera tarte ziemniaki
Gochu jeon, zawiera chilli
Pajeon zawiera cebulkę dymkę
Ganjeon zawiera wołową wątróbkę
Dubujeon zawiera tofu
Saeu jeon zawiera krewetki
 
Jeśli nie posiadacie KimChi, naleśniki można przygotować z innymi składnikami. Powyżej alternatywne opcje przygotowania naleśnika jeon.

SKŁADNIKI :


 
  • szklanka mąki
  • 1/2 szklani wody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • szklanka kimchi
  • 3 łyżki soku z kimchi
  • 2 łyżki poszatkowanej cebuli
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • jajko
  • olej do smażenia

    SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :
    1. Przygotowujemy ciasto na naleśniki, czyli łączymy mąkę, wodę oraz jajka, wszystko dokładnie mieszamy, aby wyrobić ciasto. Następnie do wyrobionego ciasta, dodajemy nasz dodatek, czyli w tym przypadku kimchi wraz pozostałymi składnikami czyli: cukrem, solą oraz sokiem z kimchi. Całość dokładnie mieszamy.
    2. Przygotowaną maskę wlewamy na małą patelnia i smażymy. Jeśli jedna strona się zarumieni, obracamy naleśnik, aby dokładnie przysmażył się z obu stron. Ciasto można podzielić na dwie części, wtedy łatwiej będzie obrócić naleśnik. Usmażony z dwóch stron koreański naleśnik jeon, kroimy na małe kawałki i podajemy posypany cebulką dymką.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz